Wyrok zasądzający alimenty to dopiero pierwszy krok do

Wyrok zasądzający alimenty to dopiero pierwszy krok do ich faktycznego uzyskania !!! Czyli jak wyegzekwować alimenty od ukrywającego swoje dochody małżonka !!!
autorem artykułu jest Prawomocne

Wielu z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak wieloma środkami nacisku dysponują różne organy i instytucje by wymóc na dłużniku alimentacyjnym zapłatę alimentów:

Przede wszystkim ośrodek pomocy społecznej może przeprowadzić wywiad środowiskowy w miejscu zamieszkania dłużnika. Taki wywiad może dostarczyć wielu informacji o aktualnej sytuacji osoby zobowiązanej do alimentów. Jeżeli dłużnik jest bezrobotny organ gminy (wójt, burmistrz lub prezydent miasta) zwraca się do urzędu pracy i szuka możliwości zatrudnienia dłużnika, jeśli pracy dla dłużnika nie ma, zwraca się do starosty o skierowanie dłużnika do wykonywania robót publicznych. Jeżeli dłużnik utrudnia przeprowadzenie wywiadu środowiskowego lub nie podejmuje zaproponowanej mu pracy właściwy organ gminy może spowodować, że organ pomocy społecznej wystąpi o ściganie za popełnienie przez dłużnika przestępstwa niealimentacji, albowiem niealimentowanie własnych dzieci stanowi przestępstwo z art. 207 kk i grozi za nie nawet kara pozbawienia wolności. Niejedna osoba, która stanęła przed Sądem pod zarzutem nie łożenia na utrzymanie swoich dzieci i otrzymała za to przestępstwo karę pozbawienia wolności, nawet tylko w zawieszeniu, potrafiła się zmobilizować, aby nie trafić ostatecznie za kratki.

Bardzo dolegliwe dla dłużnika będzie również zabranie mu prawa jazdy! Może to nastąpić w sytuacji, gdy zostanie złożony wniosek o ściganie i wówczas starosta wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy dłużnika.

"Bronią" do walki z nieskuteczną egzekucją może być także "nękanie" najbliższych dłużnika. Kodeks rodzinny i opiekuńczy stwarza możliwość wystąpienia z powództwem o alimenty w przypadku bezskuteczności egzekucji od osoby zobowiązanej do alimentów w pierwszej kolejności przeciwko zobowiązanym w dalszej kolejności np. rodzicom dłużnika. Często już samo wystąpienie z takim powództwem mobilizuje dłużnika do regularnego płacenia (szczegóły dotyczące tego powództwa w następnym artykule).

Gdyby jednak wszystkie środki zawiodły pozostaje jeszcze możliwość ubiegania się o przyznanie zaliczki alimentacyjnej. O takie świadczenie możemy się zwrócić do ośrodka pomocy społecznej po uzyskaniu od komornika prowadzącego egzekucję zaświadczenia o niemożliwości wyegzekwowania alimentów od dłużnika. Wysokość zaliczki alimentacyjnej uzależniona jest od liczby osób uprawnionych w rodzinie oraz uzyskiwanego dochodu w przeliczeniu na członka rodziny. Zaliczka przysługuje, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 583,00 zł. Kwotę tę ustala się na podstawie uzyskanego z Urzędu Skarbowego zaświadczenia o uzyskanych dochodach za rok poprzedni.

Gdy w rodzinie są jedna lub dwie osoby uprawnione do zaliczki jej wysokość wynosi 170 zł na osobę (250 dla osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności). Gdy w rodzinie są trzy lub więcej osób uprawnionych wysokość zaliczki wynosi 120 zł na osobę (170 zł dla osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności). Jeżeli dochód rodziny nie przekracza 50 % z kwoty 583 zł, a więc kwoty 291,50 zł zaliczka wzrasta do kwoty 300 zł (380 zł dla osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności) gdy liczba osób uprawnionych nie przekracza dwóch, oraz 250 zł (300 zł dla osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności) w rodzinach gdzie uprawnione do zaliczki są trzy osoby lub więcej. Warto wiedzieć, iż zaliczka nie przysługuje jeżeli osoba uprawniona przebywa w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie lub w rodzinie zastępczej, zawarła związek małżeński lub jest uprawniona do zasiłku rodzinnego na własne dziecko.

Z pewnością trzeba skorzystać z możliwości jakie daje nam prawo w celu uzyskania należnych nam alimentów, a gdy nie jest to możliwe, zwrócić się o pomoc do właściwych instytucji. Tym bardziej, że jak widać powyżej nie jest to zbyt skomplikowane, a świadczona pomoc warta jest włożenia minimum naszego wysiłku.

--
www.prawomocne.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl